Martwię się. Ja, chorobliwy optymista piszę chorobliwie pesymistyczny felieton, co chyba dołuje mnie jeszcze bardziej. Świadomość, że coś mnie dołuje nie wywołuje niestety reakcji przeciwnej, czyli jak to było dotychczas,... czytaj więcej →
Przyszło lato. Zapełniło plaże i samoloty. W samolotach ludzie też polecieli na plaże, tylko zazwyczaj gorsze od naszych, bo kamieniste. Wiem, bo też kiedyś latałem, ale mi się odechciało i... czytaj więcej →
Homo malkontentus Jakim trzeba być kretynem żeby wybudować tunel wzdłuż rzeki! Wszędzie na świecie buduje się tunele pod rzekami, a u nas musi być oczywiście odwrotnie. Jeździło się przyjemnie Wisłostradą... czytaj więcej →
Nie wiem, jaką brodę ma ten żart, może bardzo długą, ale ja usłyszałem go niedawno. – Mamo! Jak dorosnę będę aktorem ! – Albo jedno, albo drugie synku – odpowiada... czytaj więcej →
31 grudnia 2011, Nowy 2012 Rok Wesołego, pogodnego, życzliwego, zdrowego, radosnego, ciepłego, spokojnego, smacznego, obfitego, bezpiecznego......i jakiego sobie jeszcze chcecie? 24 grudnia 2011, Boże Narodzenie Wesołych, pogodnych, życzliwych, zdrowych, radosnych,... czytaj więcej →
Podpisuję książkę Uprzejmie informuję, że w poniedziałek 19 grudnia o godz. 17.00 będę wraz z Marzanną Graff podpisywał "Rozmowy bez retuszu" w empiku przy Marszałkowskiej 116/122 w Warszawie.Zapraszam :)"Rozmowy bez... czytaj więcej →
Jesień przyszła. Liście z drzew pozrzucała, ludzi poubierała w cieplejsze ubrania, zaludniła apteki i cmentarze. Kwesta na Powązkach w tym roku dłuższa, bo od niedzieli do wtorku. Może więcej kasy... czytaj więcej →
Dostałem list od Pani Pauliny, studentki medycyny. W swoim liście napisała o p. Kasi Jaczyńskiej, która zachorowała na stwardnienie boczne zanikowe (SLA). Pani Kasia jest autorką książki pt. "Ołówek", którą... czytaj więcej →
Mówi się, że ludzie najbardziej lubią te piosenki, które już znają. Sam mam czasem takie dni, że na okrągło słucham w samochodzie jednej piosenki, która akurat przypadła mi do gustu.... czytaj więcej →
Korek na Targowej. Mam jechać do banku na Bródno wpłacić pieniądze. Nagle widzę wolne miejsce dokładnie naprzeciwko oddziału mojego banku. Nie jest, to "mój" oddział, ale co tam, zaoszczędzę trochę... czytaj więcej →